Ruda Śląska | Ruda Śląska - nasze miasto.

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum Ruda Śląska Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Początek - DOWCIPY
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ruda Śląska Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wAgina fh0m bYk0winA!
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk0wina njuu ale chciaŁabych wUeRkA :d

PostWysłany: Pon 20:37, 08 Sie 2005    Temat postu:

 

We barze siedzi Wielkolud i Utopek i żłopiom piwsko.
Naros Utopek pluje tFu tFu tFu .. do kufla z piwym od Wielkoluda.
-Przestoń bo Ci urwia ucho! - pado Wielkolud
-Nie szkodzi mi ucho zaś odrośnie .. tFu tFu tFu
-Jak nie przestaniesz to Ci urwia ręka!
-Nie szkodzi mi ręka zaś odrośnie .. tFu tFu tFu
-Ale teraz mom już doś! Jak nie skończysz urwia Ci tego małego!
-Jak go ino znojdziesz, Utopki nie mają małego! tFu tFu tFu
-Ciuuuuu to jak wy pulocie?
- tFu tFu tFu ..

Laughing

Do policji mieli przyjąć nowych pracowników. No i zgłosiły sie 3 blondynki.
No to poszły na przesłuchanie.
Komisjo już czekała na pierwszo kandydatka,włazi i dowają ji zdjęcie faceta z profilu i kozali żeby coś pedziała na jego tymat.
Ona pado że mo jedne ucho.
łod razy ją wyciepli.
Włazi drugo blondynka te same pytanie, i łona tyż pado że facet mo jedne ucho,zaro wyleciała!
Włazi czecio blondynka te same pytanie no i łona pado że facet nosi szkła kontaktowe,komisjo zdziwiono,zaczęli przekopywać papiury tego faceta i richti łon nosił szkła, i komisjo sie pyto -no skąd to pani wiedziała?
A blondynka pado -no przecież jak może nosić bryle jak mo ino jedne ucho!

Laughing

Danuś dwa posty pod rząd.. oj nieładnie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KnefLa
ViP - Pani pŁezes0wa 8)
ViP - Pani pŁezes0wa 8)



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BykoWina :]

PostWysłany: Pon 14:07, 15 Sie 2005    Temat postu:

 

Podchodzi facet do kiosku Ruchu i prosi o paczkę fajek. Kioskarka mu podaje.
On patrzy, czyta: UWAGA! PALENIE TYTONIU POWODUJE IMPOTENCJĘ.
Facet oddaje fajki i mówi:
- Pani mi da takie z rakiem.

***

i trzy 'kościołowe' jeszcze Laughing
(moje ulubione kawały to są te religijne ya ^^ )

Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu chłopczykowi obrazek z wizerunkiem świętego. Mały obejrzał obrazek i pyta:
- Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
- A z dinozaurami masz?
*
Jezus wchodzi do knajpy w której siedzą Irlandczyk Holender i Niemiec.
"Cześć! Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki". Irlandczyk zaraz dał sobie coś uzdrowić Holender też a Niemiec mówi:
"Tylko się nie zbliżaj bo mam jeszcze tydzień chorobowego"
*
Idzie zakonnica do zakonu potknęła się o kamień i mówi: "Jezus Maryja"
A Jezus odpowiada:
- jak ja mam ryja to ty jesteś pingwin!

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vangogh81
Nowicjusz



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 18:51, 03 Wrz 2005    Temat postu:

 

W czasie Poswtania Warszawskiego młody Wojtyła biegnie ulicą miedzy ruinami. Nagle z za rogu wyskakuje młody SS- man i krzyczy "hende hoh" i mierzy do Wojtyły z karabinu. Na to Wojtyła klęka i zaczyna sie modlić. Nagle nad nim pokazuje sie anioł i mówi do SS- mana:
- młody człowieku nie rób mu krzywdy, bądz miłościwy, on kiedyś będzie papieżem i zostanie świetym, a twoje grzechy bedą odpuszczone.
Na to młody SS-man myśli:
-Hmm gut niech bedzie świtętym i niech zostanie papiezem.
Wojtyła i anioł uradowani.
- Ale ja będe papieżem zaraz po nim - dodał SS-man.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KnefLa
ViP - Pani pŁezes0wa 8)
ViP - Pani pŁezes0wa 8)



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BykoWina :]

PostWysłany: Pią 6:43, 30 Wrz 2005    Temat postu:

 

Jasiu był taki strasznie niedobry. Mama zapisała go do jednej szkoły - Jasia wyrzucili. W drugiej to samo. Z trzeciej też go wyrzucili. No załatwiła mu prywatne nauczanie - nikt nie mógł z Jasiem wytrzymać. W końcu zapisała Jasia do szkoły katolickiej. No i jeden dzień - Jasiu chodzi. Tydzień - Jasiu chodzi. W końcu mama nie wytrzymała i poszła do szkoły. Pyta: "Jasiu, jak to się stało?". Jasiu mówi: "Mamo, chodź pokażę Ci coś". Zaczął oprowadzać ją po klasach, pokazując na ściany: "Patrz, tu jednego ukrzyżowali. Tu drugiego ukrzyżowali. Tam trzeci wisi. Mama, słuchaj! Tutaj się nie pierdolą!".

cedzę! i to zaroz z rana Rolling Eyes LaughingLaughingLaughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wAgina fh0m bYk0winA!
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk0wina njuu ale chciaŁabych wUeRkA :d

PostWysłany: Nie 18:11, 09 Paź 2005    Temat postu:

 

zapodom wom pora bezsensownych kawałów Laughing

Był sobie bardzo znany i bogaty rycerz. Ani pieniądze ani sława, jak to powszechnie wiadomo szczęścia nie dają. I tak, bohater naszego dowcipu nie był szczęśliwy. Postanowił pewnego dnia owo "szczęście" znaleźć. Kupił sobie kijek od mopa, zawiesił na nim worek (treningowy), paczkę malborasow i wyruszył w świat. Szedł, szedł, aż doszedł do rozdroża czy jak kto woli rozstaju dróg. Jedna droga idzie w prawo druga w lewo. Pośrodku chatka... Bohater naszego dowcipu, słynny i bogaty rycerz, wszedł do słynnej chatki która w każdym dowcipie o walecznych rycerzach powinna się pojawić. Rycerz wchodzi do chatki gdzie czeka na niego stara babunia.
- Witaj stara babuniu - mówi rycerz.
- Witaj wędrowcze.
- Szukam, stara babuniu szczęścia czy możesz mi powiedzieć w która stronę mam iść.
- Jeśli pójdziesz w prawo - odpowiada babunia - znajdziesz szczęście. Po prawej bowiem stronie mojej chatki idzie droga do ogromnego zamku, w zamku mieszka prześliczna księżniczka, zajebista dupa, przysięgam. Możesz się z nią ożenić. Jej ojciec - król jest już starym dziadkiem niedługo odejdzie z tego świata a jak wykituje ty odziedziczysz jego majątek. Mówię ci stary. Jak pójdziesz w prawo będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Jeśli zaś pójdziesz w lewo - ciągnie stara babunia - to Cię POJEBAŁO!
Rycerz zdębiał, nie wiedział co powiedzieć. Nie mógł uwierzyć ze szczęście może być tak blisko w końcu stwierdził ze stara babunia go podpierdala ..a o oto co sobie pomyślał..
- Kurva to musi być popierdułka, jakiś kit. Nie wierzę w te bzdury, chromolę to, idę w lewo raz kozie śmierć! I poszedł w lewo. Po kilku godzinach szybkiego marszu doszedł do wielkiej rzeki. W rzece stał wieki smok. Olbrzymia bestia z pięcioma głowami. Jak, kurva, rycerz nie wyskoczył. Jak nie zaczyna odrąbywać kolejno głów: pierwszej, drugiej , trzeciej. Wyciaga sztylet, wbija go w sam środek serca wielkiego smoczyska. Na to bestia się wyrywa i krzyczy: POJEBAŁO CIĘ!? JA TU KURVA TYLKO WODE PIJĘ.

***

Rok 1410, przed dzień Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. Wszyscy śruba jak
okręt. Ledwo łażą, pod każdym drzewem hefty, biba na maxa. Jagiełło leży
orzygany w namiocie pierwszy odjechał bo ma słaby łeb. Obóz Niemców;
jeszcze gorzej. Zaczęli już od rana, wszyscy wygięci, nawet konie się
uwaliły, jeden koń drugiemu wkłada kopyto do paszczy, żeby się wyrzygał,
rycerze łażą, naparzają się na niby mieczami; ogólny gnój!
Na drugi dzień Ulrich się budzi, łeb go napierdala, kac wielki, chwyta się za
głowę i woła giermka:
Te, słuchaj gościu; pójdziesz do Jagiełły; tam za ten pagórek, dasz mu te
dwa miecze i powiesz mu, że my wczoraj z chłopakami pochlali, mnie łeb
napierdala i w ogóle że dzisiaj nie da rady! Powiedz że może jutro się
zetrzemy czy jak? ok.?
Okej! Giermek wziął miecze pod pachę i idzie wężykiem do Jagiełły; trochę
się potyka i czka, bo se rano klina wziął i go trzyma fest jeszcze.
Przyszedł do Władzia i mówi:
Dobry! Ja tam nie wiem, ale szef mnie tutaj przysłał i kazał dać te dwa
miecze - wbił zamaszyście w glebę miecze - i kazał powiedzieć że u nas
wczoraj była impreza i dzisiaj nie da rady, może jutro!
Nie, no wszystko ok., my tam z chłopakami też nielicho wczoraj
zabalowaliśmy, naprawdę nie ma sprawy - ale materaca gościu to mi nie
musiałeś przebić...

***

W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz
- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spierdalać!

***

Jedzie rycerz na koniu i widzi księżniczkę. Myśli sobie: Podjadę do niej powoli to ona zapyta: dokąd tak powoli jedziesz rycerzu ja wtedy odpowiem: powoli, bo powoli ale może byśmy się popieprzyli ?
Więc przejechał obok księżniczki powoli, ale księżniczka nie zwróciła na niego uwagi. Rycerz myśli: To ja teraz przejadę obok niej szybko, a ona zapyta: dokąd tak szybko jedziesz rycerzu? Ja wtedy odpowiem szybko, bo szybko ale może byśmy się popieprzyli ?
Jak pomyślał tak zrobił. Niestety księżniczka znów nie zwróciła na niego uwagi. Zdesperowany rycerz pomyślał: wobec tego przemaluję swojego konia na zielono i przejadę obok księżniczki, wtedy ona zapyta: skąd rycerzu masz zielonego konia? Ja wtedy odpowiem: zielony, bo zielony ale może byśmy się popieprzyli ?
I znów jak pomyślał tak też uczynił. Przejeżdża rycerz na zielonym koniu obok księżniczki, a księżniczka się pyta:
- Rycerzu a może byśmy się popieprzyli ?
- Popieprzyli bo popieprzyli ale skąd ja mam zielonego konia?

podziękowała Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Travis
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bykowina City

PostWysłany: Nie 18:27, 09 Paź 2005    Temat postu:

 

hahahaha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KnefLa
ViP - Pani pŁezes0wa 8)
ViP - Pani pŁezes0wa 8)



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BykoWina :]

PostWysłany: Pią 14:12, 28 Paź 2005    Temat postu:

 

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem , oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf.
- Jak, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji:
- To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf -myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu... Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna?- spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- Statyw ?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLAŁA.

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wAgina fh0m bYk0winA!
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk0wina njuu ale chciaŁabych wUeRkA :d

PostWysłany: Wto 19:23, 08 Lis 2005    Temat postu:

 

A wiec były sobie trzy laski no i wisiały na drzewie a pod nimi były wściekłe lwy Laughing
no i ta pierwszo laska wisi i wisi i po paru minutach sleciała i ją pożarły lwy Laughing
no ta drugo tak samo wisi i wisi już pora godzin no ale niestety tyż sie puściła i pożarły ją lwy Laughing
ta trzecio wisi tydzień dwa no ale już nie umiała wyczimać i tyż sleciała..no i lwy ją zjadły Laughing
JAKI Z TEGO MORAŁ ???
..................
..................
..................
..................
..................
każdo laska sie puszczo ale czeba poczekać Laughing Laughing Laughing Laughing Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
energetic
Nowicjusz



Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 7:20, 26 Lis 2005    Temat postu:

 

Cheapest proxy service on the net! Daily socks proxy list service. Lists are updated 3-5 times per day.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wAgina fh0m bYk0winA!
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk0wina njuu ale chciaŁabych wUeRkA :d

PostWysłany: Sob 10:31, 31 Gru 2005    Temat postu:

 

w mieszkaniu daŁnów zgasŁo światŁo .. jeden z nich mÓwi -t0 napewno k0rki .. a drugi odp0wiada -to ja pójde mu otw0rzyć Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
k0Łtuna
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byko.

PostWysłany: Sob 14:19, 31 Gru 2005    Temat postu:

 

Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jUstiNa
jab0l0wy guru ! :D
jab0l0wy guru ! :D



Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WuErKa 8)

PostWysłany: Nie 18:30, 01 Sty 2006    Temat postu:

 

buhehe Very HappyVery HappyVery Happy Dana a c0 ty sam za ep0peje piszesz?!Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wAgina fh0m bYk0winA!
ViP - DyŁektoŁ 8)
ViP - DyŁektoŁ 8)



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk0wina njuu ale chciaŁabych wUeRkA :d

PostWysłany: Nie 18:35, 01 Sty 2006    Temat postu:

 

ja durŚ Wink
aLe jak c0 sam sie pisze yn0 kawaŁy! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KnefLa
ViP - Pani pŁezes0wa 8)
ViP - Pani pŁezes0wa 8)



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BykoWina :]

PostWysłany: Śro 17:16, 01 Lut 2006    Temat postu:

 

Einstein pojawia się przy bramie do niebios. Św. Piotr stwierdza:
- Hmm... Wyglądasz jak Einstein, ale czy naprawdę nim jesteś? Nawet nie wiesz, jak różnych metod ludzie próbują, żeby się tu prześlizgnąć.
- Mogę prosić kawałek kredy i tablicę?
Św. Piotr pstryknął palcami, pojawiła się tablica i kreda. Einstein zaczął objaśniać zasady matematyki i fizyki, rysować na tablicy wykresy, itp.
- Ok, wierzę Ci, wchodź.
Następny był Picasso. Scena się powtarza, Picasso prosi o to samo co Einstein. Otrzymuje tablicę i kredę - paroma maźnięciami kredy tworzy surrealistyczny obraz.
- Na pewno jesteś Picassem, wchodź!
Po jakimś czasie do nieba przychodzi Lepper.
- Picasso i Einstein udowodnili kim są. W jaki sposób Ty możesz udowodnić?
- A kto to Picasso i Einstein?
- Wchodź, Andrzej!

Andrzej Lepper i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Lepper widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko właścicielowi i powiedzieć, że wszelkie straty zostaną zrekompensowane.
Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper.
- No cóż, rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich 19 letnia córka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Andrzeja Leppera i właśnie zabiłem świnię.

Na jakie dwie grupy dzielą się Polacy?
Na tych co będą głosować na Leppera i tych którzy mają jeszcze ważne paszporty...


EndrJu <3

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ruda Śląska Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By